W rutynie Charlize Theron nie zabrakło kiedyś odrobiny zieleni. I być może w przyszłości znów będzie.
Nowy film Charlize Theron "Gringo" wchodzi w tym tygodniu na ekrany kin. I to otworzyło Theron drzwi do rozmowy o jej wcześniejszym używaniu marihuany. W filmie Theron gra bizneswoman, która chce wprowadzić na rynek bioinżynieryjny produkt z marihuany. Okazuje się, że Theron miała już wiele doświadczeń z marihuaną.
Ujawnia się w wywiadzie
Film "Gringo" opowiada o amerykańskim biznesmenie, który boryka się z miażdżącymi długami i wyrusza do Meksyku, aby w laboratorium ręcznie dostarczyć formułę rewolucyjnej pigułki na trawkę. via Collider
W rozmowie z E! News, wraz z odtwórcą głównej roli Davidem Oyelowo, 42-letnia aktorka przyznała, że kiedyś była "piewcą zioła".
Zapytana o swój pierwszy raz, kiedy spróbowała trawki, Theron podkreśliła, że nie zaczęła używać marihuany aż do późniejszych lat. Jednak w końcu zaczęło to na nią inaczej działać, wyjaśniła.
"Naprawdę doceniałam marihuanę o wiele bardziej niż alkohol czy cokolwiek innego. Moja chemia była z nią naprawdę dobra, kiedy byłam młodsza. A potem to się po prostu zmieniło pewnego dnia. Na przykład, w moich wczesnych latach 30-tych po prostu stałam się na niej nudna. Więc to nie jest dobre."
Charlize Theron i bezsenność
Gwiazda Atomic Blonde przestała używać marihuany od tego czasu, ale jest otwarta, aby spróbować jej ponownie, Nawet ze swoją mamą! W rzeczywistości, Charlize Theron otworzyła się na temat swojej walki, próbując złagodzić swoją bezsenność. "Jestem otwarta na ponowne spróbowanie, ponieważ teraz są te wszystkie różne szczepy i możesz być konkretny z nim," powiedziała. "I jestem rzeczywiście bardzo zainteresowany, ponieważ mam naprawdę złą bezsenność, a ja znacznie wolałbym dostać się z leków nasennych i dowiedzieć się szczep, który pomaga mi spać lepiej."
Kontynuowała, "Więc kiedy mam chwilę, właściwie robię to z moją mamą. Moja mama też ma naprawdę kiepski sen".
Charlize Theron wcześniej mówiła o swojej historii z marihuaną, mówiąc Howardowi Sternowi w zeszłym roku, że "miała najlepsze 20-stki w historii, ponieważ robiłam wszystko, co chciałam robić." I podzieliła się również tym, dlaczego przestała.
"Nie mogę już palić trawki. Po prostu staję się taka nieciekawa. Nie chcę rozmawiać ... Wyłączam się, nie mam nic do powiedzenia".
0 0 głosowanie Artykuł Ocena